Cześć wszystkim!
Za kilkanaście dni rozpocznie się nowy rok szkolny.
Niektórzy pewnie, tak samo jak ja, nie są z tego zadowoleni, ale znajdą się za
pewne takie osoby, które nie mogą się doczekać. Z pewnością w gronie tych osób znajdą
się tacy, którzy idą do nowej szkoły. Na pewno są ciekawi jak tam jest, jakich
będą mieć znajomych w klasie, a jakich nauczycieli. Przychodzę do was z kilkoma
radami, jak poradzić sobie w nowej szkole, jak przezwyciężyć stres, jak się
zachować, ale nie sama...
Do współpracy przy
tym poście zaprosiłam Karolinę z https://simplehappinessbykaro.blogspot.com
1.Jak poradzić sobie ze stresem.
A: Ja z ogółu stresuje się wszystkim czy to
przy poznawaniu kogoś, na sprawdzianie czy nawet przy kłótni. Przy zmianie
szkół w kolejny etapach mojego życia miałam o tyle łatwo, że nie robiłam tego
sama, w takim sensie, że kiedy zmieniałam szkołę przy przeprowadzce to była ze
mną siostra i było nam łatwiej, ale także siostra cioteczna, która jest moją
przyjaciółką i to ona mi pomogła i zawsze siedziała ze mną na przerwach. W
tamtym roku do liceum szłam z koleżanką z klasy i w dodatku na ten sam profil
więc niczego się nie bałyśmy.
Jak poradzić sobie ze stresem? Tańczę.
Robię to nawet ze znajomymi. W większości szkół średnich, a nawet i już w
gimnazjach jest coś takiego jak radiowęzeł i puszczana jest w tedy muzyka na korytarzach.
Lubimy klasowo sobie pośpiewać i potańczyć przed sprawdzianem z biologii na
przerwie.
Jeśli wam to pomoże, bo mi pomaga, to
pstrykam sobie palcami albo bawię się paznokciami, strzelając sobie z nich. Mi
to pomaga. Jeśli ktoś lubi ,,gnieciuchy’’ to też fajna sprawa! Ważne jest też
by wspierać się nawzajem. Nie tylko mu się stresujemy. Warto podejść do kolegi
z klasy i pogadać z nim o czymś przyjemnym.
K: Przede wszystkim- nie panikuj. Gwarantuję, że większość z twoich nowych kolegów z klasy przeżywa to samo co ty. Nie każdy rozpoczyna liceum w klasie, którą już zna. Stresujący mogą być też nowi nauczyciele- to prawda. Jednak najważniejsze jest pierwsze wrażenie i to czy będziecie dla nich mili czy nie. Na początku swojej przygody w nowej szkole polecam dużo się zgłaszać do jakichś prac dodatkowych, odpowiadać na pytania nauczycieli i być w miarę aktywnym. Niestety, niektórzy nauczyciele już od początku wyrabiają sobie zdanie o osobach, których nawet nie znają. Na to nie możemy nic poradzić.
K: Przede wszystkim- nie panikuj. Gwarantuję, że większość z twoich nowych kolegów z klasy przeżywa to samo co ty. Nie każdy rozpoczyna liceum w klasie, którą już zna. Stresujący mogą być też nowi nauczyciele- to prawda. Jednak najważniejsze jest pierwsze wrażenie i to czy będziecie dla nich mili czy nie. Na początku swojej przygody w nowej szkole polecam dużo się zgłaszać do jakichś prac dodatkowych, odpowiadać na pytania nauczycieli i być w miarę aktywnym. Niestety, niektórzy nauczyciele już od początku wyrabiają sobie zdanie o osobach, których nawet nie znają. Na to nie możemy nic poradzić.
Sama nie mam problemów z występowaniem przed większą ilością osób i w sumie to lubię. Jednak pewnie niektórzy z Was boją się odpowiedzi przy tablicy czy zrobienia prezentacji. Wzrok tych wszystkich ludzi, oceniający cię nauczyciel…koszmar. A tak naprawdę- jeżeli Wasza prezentacja nie jest na jakiś interesujący temat to połowa (jak nie więcej) klasy poświęca ten czas na Facebooka, a nauczyciel sprawdza tylko poprawność wypowiedzi, czy odpowiedzieliście na wszystkie pytania i ocenia sposób w jaki się wypowiadacie (czy z błędami czy bez, czy jesteście pewni siebie). Pamiętajcie- nic tak nie obniża oceny za prezentację niż niepewny uczeń. Lepiej poświęcić trochę więcej czasu na przygotowanie do odpowiedzi niż potem dostawać zawału na środku klasy. Mów głośno, wyraźnie i uśmiechaj się. To Twoje pięć minut, a może Ci ono przynieść wiele korzyści
2. Jak zdobyć nowych przyjaciół?
A: Trzeba być zawsze uśmiechniętym i otwartym.
Każdy lubi takie osoby. Warto być też pomocnym. Nie bójcie się rozmawiać z
kolegami z klasy i spróbujcie z każdym usiąść w ławce. Postarajcie się pogadać
z każdym, zapoznać się, by nie doprowadzić do tego by potworzyły się w klasie
,,grupki’’, których tak naprawdę nikt nie lubi.
Jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego
przez Facebooka poznałam kilka osób z klasy. Więc to ułatwiło mi trochę pobyt w
nowej szkole. Jeśli wam jest łatwiej nawiązywać kontakty przez ten portal
społecznościowy to też jest fajna opcja.
K: Otwórz się. Nie staraj się koniecznie usiąść samemu, nie izoluj się. Zauważysz, że ktoś ma fajny plecak- powiedz mu to. Na pewno nawiąże się z tego jakaś rozmowa. Jeżeli jesteś nieśmiały i boisz się zagadać do kogoś, kto już jest w grupie, to najlepiej poszukać osób, które też są „same”. Będzie Wam wtedy łatwiej nawiązać kontakt. Te osoby są w takiej samej sytuacji jak Wy i na pewno się dogadacie. Potem będzie Wam łatwiej nawiązać relacje z całą klasą. Bardzo ważne- nie zakładaj z góry, że nikt Cię nie polubi i że masz okropną klasę. Moje pierwsze wrażenie z nowej klasy to był szok i jedno wielkie „nie pasuję tutaj”. Dzisiaj jestem zachwycona! Dużo robią wyjazdy integracyjne- warto a nie jeździć.
K: Otwórz się. Nie staraj się koniecznie usiąść samemu, nie izoluj się. Zauważysz, że ktoś ma fajny plecak- powiedz mu to. Na pewno nawiąże się z tego jakaś rozmowa. Jeżeli jesteś nieśmiały i boisz się zagadać do kogoś, kto już jest w grupie, to najlepiej poszukać osób, które też są „same”. Będzie Wam wtedy łatwiej nawiązać kontakt. Te osoby są w takiej samej sytuacji jak Wy i na pewno się dogadacie. Potem będzie Wam łatwiej nawiązać relacje z całą klasą. Bardzo ważne- nie zakładaj z góry, że nikt Cię nie polubi i że masz okropną klasę. Moje pierwsze wrażenie z nowej klasy to był szok i jedno wielkie „nie pasuję tutaj”. Dzisiaj jestem zachwycona! Dużo robią wyjazdy integracyjne- warto a nie jeździć.
Dodatkowe rady od starszych koleżanek:
A: - Nie bójcie się ludzi. Nikt w szkole was nie
ugryzie, a tym bardziej nie zje. Nie wstydźcie się zapytać starszych kolegów
czy koleżanek o klasę 102, czy gdzie znajdziecie nauczyciela Kowalskiego. Siadajcie
na ławkach obok starszych uczniów, czy gdzieś w ,,kawiarenkach’’, na stołówce,
na przedstawieniach. Uwierzcie mi, że oni nawet nie zwracają na was uwagi, bo
są zajęci sobą.
- Bierzcie udział w konkursach,
przedstawieniach itp.
- Zapisujcie się do chórów, kółek zainteresować,
klubów sportowych itp.
- Róbcie wycieczki klasowe i w nich
uczęszczajcie.
- Wypożyczajcie jak najwięcej książek z
biblioteki
- Nie bójcie się w-f. Ćwiczcie!
- Pamiętajcie by zaklepać sobie dobrą szafkę
K: -Przy robieniu prezentacji nie czytaj z kartki. To obniża ocenę. Lepiej przygotuj się i mów w większości pamięci a kartka niech pozostanie tylko pomocą
K: -Przy robieniu prezentacji nie czytaj z kartki. To obniża ocenę. Lepiej przygotuj się i mów w większości pamięci a kartka niech pozostanie tylko pomocą
-Nie zapominaj o wodzie- to zdecydowanie jedna z najważniejszych rzeczy. Szczególnie jeżeli masz WF.
-Bądź systematyczny. Zaległości się kumulują, a potem bardzo ciężko je nadrobić
-Staraj się nie spóźniać. To z pewnością nie zapewni Ci dobrego zdania u nauczycieli.
-Nauczyciele zdecydowanie bardziej wolą aktywnych uczniów niż ciche myszki. Potem łatwiej zarobić dobrą ocenę (sprawdzone info!)
-Ciężkie książki zostaw w szkole. Jeżeli masz z nich zadanie to zrób zdjęcie albo kup sobie tańszy używany podręcznik do domu
Mam nadzieję, że skorzystacie choć troszeczkę z naszych rad. Może wy macie swoje sposoby na stres? Podzielcie się nimi z nami!
Zapraszam jeszcze na nasze Instagramy!
@bananowytolek
@karo.shblog
xoxo Aga